św. Robert Bellarmin - Patron Kuźni

Dlaczego Kuźnia Teologicznych Inspiracji obrała sobie za patrona – nie bójmy się tego stwierdzić – zapomnianego i prawie nieznanego w Polsce świętego, którego imię dziś już większości katolików na świecie prawdopodobnie niewiele mówi? Zanim podamy uzasadnienie dla wyboru św. Roberta Bellarmina na orędownika spraw związanych z Kuźnią zachęcamy do odsłuchania wykładu przybliżającego postać tej wielkiej i zapomnianej nieco postaci. Wszak im więcej wiemy o świętych, tym bardziej stają się nam bliscy. Poza tym, życiorys wspomnianego wielkiego kardynała należy chyba do jednego z bardziej barwnych i intrygujących jeśli chodzi o świętych Kościoła:

Po pierwsze: czasy, w których żył św. Robert, w rzeczywistości nie różnią się aż tak bardzo od tych, w których przyszło żyć człowiekowi współczesnemu. Co charakteryzował przełom XVI i XVII wieku? Niewyobrażalny wcześniej postęp; okres wielkich odkryć geograficznych i naukowych; rozwój humanistyki i renesansowego spojrzenia na świat i kulturę; podważanie wcześniej nienaruszalnych zasad i paradygmatów; wraz z przyjściem Lutra i reformacji kwestionuje się obiektywność prawd i podkreśla się znaczenie indywidualnych oraz subiektywnych poszukiwań i doświadczeń; wreszcie widoczny jest wyraźny kryzys Kościoła, na którego odpowiedzią miał być Sobór Trydencki, który choć pokazywał drogi, których powinni trzymać się chrześcijanie, to jednak potrzeba było tych, którzy we właściwy i zgodny z doktryną Kościoła sposób wprowadzą to nauczanie w życie i pokażą, jak po tych drogach należy postępować. Wszystkie te cechy tamtego czasu, choć różnią się co do stopnia zaawansowania i intensywności, można tak naprawdę dostrzec również i dzisiaj.

Po drugie: św. Robert był człowiekiem, którego śmiało możemy nazwać: wielkim. Nazwisko to znane było w całej ówczesnej Europie, a nawet poza jej granicami. Ilość różnych podejmowanych przez niego stanowisk, posług i inicjatyw kościelnych sprawiły, że nazywano go „tragarzem Kurii Rzymskiej”. Z jego zdaniem liczyli się wszyscy: od najmniejszych do największych, aż po samych królów i papieży. Spierali się z nim najwięksi myśliciele protestanccy, a na uniwersytetach w Londynie i Heidelbergu powstały specjalne katedry, tzw. „collegia antibellarminiana”, przeznaczone wyłącznie do obalania kontrreformacyjnych poglądów Bellarmina. Jego wpływ i sława była tak wielka, że można odważyć się na stwierdzenie, iż był jednym z największych postaci w Kościele i na arenie międzynarodowej przełomu XVI i XVII w. Właśnie jego wpływ i mądrość sprawiły, że dziś w Kościele katolickim czcimy go jako doktora Kościoła.

Po trzecie: św. Robert był człowiekiem świętym. Pomimo swej wielkości promieniował pokorą i skromnością; był życzliwy i dobroduszny wobec każdego, choćby był największym wrogiem czy nieprzyjacielem; odznaczał się szczególną wrażliwością wobec najsłabszych i ubogich, którzy go tłumnie otaczali, znając jego hojność i wielkoduszność; był cierpliwy, roztropny, a pomimo piastowanych funkcji i godności, nigdy nie zrezygnował z zakonnego, ascetycznego stylu życia; na pierwszym miejscu zawsze stawiał Boga, cechowała go głęboka miłość do Eucharystii, Słowa Bożego oraz Najświętszej Maryi Panny; zawsze praktykował cnotę ubóstwa, a wiedziony wysoką kulturą osobistą, potrafił robić użytek ze swojego dużego poczucia humoru i prostoty. Choć droga do jego kanonizacji była długa i wyboista, śmiało można go wpisać w poczet wielkich świętych Kościoła katolickiego.

Po czwarte: św. Robert był człowiekiem prawdy. Nie tylko ją poszukiwał, ale ją całym sercem pokochał. I właśnie dlatego, że ją kochał, niestrudzenie ją poszukiwał, głosił i bronił. I za tę prawdę był gotowy także cierpieć, będąc nienawidzony, wyśmiewany i wzgardzony przez cały niemal świat protestancki z jednej strony, a także będąc nierzadko niezrozumianym i opuszczonym przez hierarchię kościelną z papieżem z drugiej strony.

Św. Robert inspiruje i pokazuje drogi, którymi powinni kroczyć wszyscy, którzy poszukują prawdy. Współczesny świat, dotkliwie zraniony przez dyktaturę relatywizmu i różne błędne filozofie, potrzebuje takich świadków, jak św. Robert Bellarmin. Takich patronów potrzebują również ci, których pragnieniem jest wykuwać refleksje wokół pytań teologicznych dotyczących prawd objawionych przez Boga. Takiego patrona potrzebuje również Kuźnia Teologicznych Inspiracji.

Modlitwa

Boże, Ty obdarzyłeś świętego Roberta , biskupa, wielką wiedzą i męstwem dla obrony wiary Twojego Kościoła, spraw za jego wstawiennictwem, aby Twój lud zachował tę wiarę nienaruszoną. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.